Do stworzenia kitusi użyłam oczywiście ulubionych Red Heart Baby firmy Coats. Wykorzystałam podstawowy kolor biały 8500 oraz prześliczny amarantowy 8521, do tego szydełko nr 3, silikonowe wypełnienie oraz niewielkie kawałki filcu.
Większość elementów Kitty powstało na bazie koła, które zaczynam zawsze od magicznej pętelki. Jedynie główkę oraz butki zaczęłam od łańcuszka, dalej szydełkując naokoło, tak aby finalne otrzymać owal.
Różową Kitty wyszydełkowałam dla Michalinki, którą widziałam ostatni raz kiedy była jeszcze niemowlaczkiem, a dziś jest już dużą dziewczynką. Jeszcze tylko muszę popracować nad prezentem dla jej braciszka, Michałka :-)
Hello Kitty nie jest moim autorskim pomysłem, film z bardzo precyzyjnym przepisem znalazłam na YouTube, instrukcja jest bardzo dokładna, więc gorąco zachęcam do samodzielnego szydełkowania.
http://www.youtube.com/watch?v=Y0wH4EmHO30&list=PL102B9501F1007A97
Śliczny kotek :-) Uwielbiam amigurumi!
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Powodzenia z pisaniem bloga i szydełkowaniem!
OdpowiedzUsuń