Niedawno w Twojej Pasmanterii pojawiły się oczy do maskotek, oczywiście zamówiłam wszystkie dostępne rodzaje ;-) Teraz nadszedł czas na ich wykorzystanie.
Poza brązowymi są również niebieskie.
Oczy są bardzo łatwe do zamocowanie i moim zdaniem niemal niemożliwe do rozbrojenia przez dzieciaczki. Podkreślam "niemal" bo sama mam w domu dwulatka, który robi rzeczy, o którym nawet mi się nie śniło ;-)
Jak widać mój podwójny szydełkowy projekt wymaga wciąż mnóstwa pracy, na efekty końcowe trzeba zaczekać jeszcze chwilkę.
Świetne maskotki :) Oczka rzeczywiście nieźle się prezentują. Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuń