poniedziałek, 17 marca 2014

Ni to miś, ni to mysz...

Większość moich bliskich znajomych i przyjaciół jest już rodzicami, więc małych główek do okrycia mam co niemiara. Kolejna czapeczka wyszydełkowana przepięknym kakaowym odcieniem brązu z Red Heart Baby, tym razem dla naszego najmłodszego kolegi, Kubusia.

szydełkowa czapka mysz

 Miała to być "misiowa" czapeczka, ale chyba raczej przypomina myszkę :-)
 Czapeczkę wydziergałam słupkami nakładanymi, szydełkiem nr 3.

szydełkowa czpaka mysz

Muszę przyznać, że najnowsze kolory włóczek Red Heart Baby kupiły moje serce, szczególnie brąz 8530, kupiłam już 7 motków i szczerze mówiąc wciąż mi mało ;-)
Wykończenie czapki i środek uszu wykonałam również z nowości Red Heart Baby- ecru 8528, który ja nazwałabym budyniem waniliowym, mniam.

Mam cichą nadzieję, że firma Coats niedługo znów rozszerzy paletę kolorów włóczek dziecięcych, marzą mi się odcienie szarości, czekoladowy brąz, czarny i może jakieś nowe melanże....

3 komentarze:

Magda pisze...

CUDNE! Nie mogę się napatrzeć na te wszystkie dzieła! jestem ogromnym fanem prac szydełkowych, pewnie dlatego że nie ma do tego ręki i talentu...Myślę, że czapeczka to poważny pan mysz czyli taki myszak :-)
Pozdrawiam cieplutko ;-)

W wolnej chwili serdecznie zapraszam na "Urodzinowe Rozdanie" z 10 bardzo praktycznymi nagrodami do rozdania :-)
http://mamablogujepl.blogspot.com/2014/03/urodzinowe-rozdanie-czyli-urodziny.html

In Magic Home pisze...

Też kocham szydełkować, a twoje dzieła są piękne.Czapeczka jak dla mnie bardzie na mysz wygląda, chociaż córuś pewnie powiedziałaby że miś:)Jutro z ciekawości ją zapytam hihi. Bardzo podobają mi się twoje prace.Pozdrawiamy;)

Beata pisze...

Jestem mamą Kubusia, który otrzymal powyższa czapeczke. Jest cudowna, dziękujemy!! Powierdzam, ze jest to "myszak" ;)