Jednak postanowiłam ubrać Froga.
Takie małe galotki, niby nic, a od razu wydaje się być bardziej elegancki :-)
Takie małe galotki, niby nic, a od razu wydaje się być bardziej elegancki :-)
Moje błyskawicznie wydziergane spodenki można zdjąć, więc jeśli Staś będzie wolał gołą żabkę, nie będzie z tym problemu.
Miłego przytulania!!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz