Przyznaję, że pierwszy raz szydełkowałam kota, więc było to dla mnie nowe wyzwanie. Oczywiście standardowo wyglądało to tak: szydełkowałam, prułam, szydełkowałam, prułam, poprawiałam i znów szydełkowałam, ale w końcu jest :-) Kotek Psotek powstał.
Wzór na szydełkowego kotka skrzętnie zanotowałam, ponieważ już w trakcie dziergania moja córeczka cały czas upominała się, że też chciałaby mieć takiego słodziaka. Oczywiście Amelka zamówiła koteczka fioletowo- różowego, więc kolejny szydełkowy projekt przede mną.
Do "szydłowania" użyłam moich Red Heart z serii Baby, w kolorach: 8522- melanż szaro-niebiesko-beżowy, 8507- niebieski oraz 8528- kremowy. Kolory są śliczne, prawda?
Natychmiast po doszyciu oczek kotek został przytulony i moja córcia pięknie się nim zaopiekowała. Dostał nawet swój własny becik :-)
Nie mam wyjścia, niedługo zabieram się za kolejnego koteczka... :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz