piątek, 26 września 2014

Matylda z Angry Birds

I znów Angry Birds, tym razem czapka Matylda dla dziewczynki.

czapka angry birds matylda

Czapka powstała w sposób niemalże identyczny jak czerwona Angry Birds, zarówno jeśli chodzi o metodę szydełkowania półsłupkami z narzuconą nitką, jak i wykończenie nakrycia głowy.

szydełkowa czapka angry birds matylda

Moja córcia znów postanowiła, że przygarnie sobie mój szydełkowy twór, bo przecież (cytuję) "dziewczynka ma na pewno inną czapkę" ;-) I tym sposobem powstał kolejny pomysł na czapkę Angry Birds Stella dla Amelki. Tylko czasu mi brak, ehhh, a Berni czeka na swoją czerwoną wściekłą czapę. Ojjj, najbliższe noce będą króciutkie ;-)

czapka angry birds na szydełku

Michasiu, podoba się czapka? Zabieram się obiecane kociaki!

angry birds hat

niedziela, 21 września 2014

Elegancki Pan Frog

Jednak postanowiłam ubrać Froga.
Takie małe galotki, niby nic, a od razu wydaje się być bardziej elegancki :-)

crochet frog

Moje błyskawicznie wydziergane spodenki można zdjąć, więc jeśli Staś będzie wolał gołą żabkę, nie będzie z tym problemu.

Miłego przytulania!!!!

sobota, 20 września 2014

Pan Frog

A oto moja druga żabka. Obok czapki zielonej żabki udało mi się wydziergać kumkającego przytulaka.
Pan Frog, powstał z włóczek YarnArt Jeans, taka lekka odskocznia od Red Heart Baby.


Tego zielonego przyjaciela również wydziergałam dla Stasia, razem z czapką stanowią niezłą zieloną drużynę :-)


Odmianą były dla mnie włóczki YarnArt, różniące się od Red Heart Baby składem oraz grubością. Nie powiem, są dobre, ale seria Baby jest delikatniejsza i milsza w dotyku.


Przyznam, że co do Pana Froga czuję lekki niedosyt, wydaje mi się że czegoś mu brakuje, tylko nie mam pomysłu na to co jeszcze mogłabym przy nim zrobić... a już jutro wybiera się w podróż do Wrocławia.


No to wymyślę coś w nocy czy nie?


piątek, 12 września 2014

Kocia czapka

Skończona!
Ależ to długo trwało. Jest to niewątpliwie najdłużej dziergana przeze mnie czapka, dlaczego? 
Z powodu absolutnego braku pomysłu na jej wykończenie.
Przyznam, że niezliczoną ilość razy testowałam pomysły na buźkę kotka, zmieniałam, prułam, przerabiałam, ale w końcu powstała i jestem nawet zadowolona z efektu końcowego.

czapka kot na szydełku

Mam nadzieję, że wielbiciel kotków, Antoś będzie ją chętnie nosił :-)

Czapkę zrobiłam półsłupkami z narzuconą nitką, dzięki czemu jest ona idealna na chłodne dni, do tego nauszniki zabezpieczające uszy przed wiatrem i  każdy jesienny spacer będzie przyjemnością.

czapka z kotem

 Użyłam lubianych przeze mnie Red Heart Baby, które nie "gryzą" i posiadają odpowiednie atesty, dlatego są idealne dla milusińskich.
8530- brąz
8528- ecru, ale dla mnie jest to kolor "budyniowy", mniam ;-)

red heart baby

Problematyczne było wykończenie czapki, do którego użyłam innych produktów Coats, tym razem jest to RH Bella oraz Yarn Art Jeans.

kocie oczy

ps. czyż mój synuś nie wygląda pięknie w tym brązie, cukiereczek :-) (...zakochana mamuśka...)

Świeżutkie nowości Red Heart Baby

Widzieliście może nowości w kolekcji włóczek Red Heart Baby? Bo ja nie tylko widziałam, ale już mam kilka własnych motków i pomysłów na ich wykorzystanie :-)

Włóczki są tak świeżutkie, że niemalże niedostępne, przynajmniej u moich ulubionych sprzedawców i w znanych mi pasmanteriach. A skąd wiedziałam o nowych kolorkach? Oczywiście od Eweliny z "Mamuniowo-wieczorowo", która natknęła się na nie na wybrzeżu.

red heart baby 8534

Mnie urzekły 3 kolory:
8534- melanż amarant-różowy- biały
8535- melanż niebieski-zielony-biały
8531- morelowy, który na zdjęciu wygląda odrobinkę lepiej niż na żywo, ale nie szkodzi, bo pomysł na jego wykorzystanie na pewno się znajdzie. Macie jakieś propozycje?

A to nie wszystkie nowe propozycje Coats, zapraszam do przeglądania Czeskich i Słowackich stron z włóczkami, tam znajdziecie wszystkie nowości.

Jak wam się podobają?